• wznowienie

    W sobotę nastąpił restart ligi czeskiej i w ten sposób nasi południowi sąsiedzi dołączyli do krajów, które jako pierwsze odmrażają futbol. - Poradziliśmy sobie z epidemią całkiem sprawnie, ale porównania do Polski nie mają sensu. Podczas trwającego weekendu rozegrano zaległe spotkanie FK Teplice - Slovan Liberec (2:0). Pierwsza pełna kolejka odbędzie się we wtorek i środę. - Nie ma żadnego strachu, jeśli chodzi o powrót na boiska. Do tej pory nie spotkałem się z nikim, kto otwarcie wyrażałby obawy - stwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty doświadczony szkoleniowiec, który obecnie prowadzi III-ligową Kotwicę Kołobrzeg, a w przeszłości pracował w Śląsku Wrocław, Widzewie Łódź, Miedzi Legnica, Flocie Świnoujście, Arce Gdynia, Odrze Opole czy Warcie Poznań.

    Czesi są bardzo chwaleni za skuteczną walkę z koronawirusem. Mają aktualnie tylko niespełna 3 tys. aktywnych zakażeń. Nowych przypadków jest zdecydowanie mniej niż na przełomie marca i kwietnia. - Z jednej strony mamy lepszą sytuację niż w Polsce, ale nie szedłbym w ogóle w tego typu porównania. Jesteśmy zdecydowanie mniejszym krajem, więc funkcjonujemy w innych realiach. Na pewno pomogło nam to, że rząd bardzo szybko wprowadził restrykcje, zwłaszcza obowiązek zasłaniania twarzy. To obostrzenie weszło znacznie prędzej niż w innych krajach i chyba ono miało największy wpływ na poprawę sytuacji Podczas trwającego weekendu rozegrano zaległe spotkanie FK Teplice - Slovan Liberec (2:0). Pierwsza pełna kolejka odbędzie się we wtorek i środę. - Nie ma żadnego strachu, jeśli chodzi o powrót na boiska. Do tej pory nie spotkałem się z nikim, kto otwarcie wyrażałby obawy - stwierdził  doświadczony szkoleniowiec, który obecnie prowadzi III-ligową Kotwicę Kołobrzeg, a w przeszłości pracował w Śląsku Wrocław, Widzewie Łódź, Miedzi Legnica, Flocie Świnoujście, Arce Gdynia, Odrze Opole czy Warcie Poznań.

    Czesi są bardzo chwaleni za skuteczną walkę z koronawirusem. Mają aktualnie tylko niespełna 3 tys. aktywnych zakażeń. Nowych przypadków jest zdecydowanie mniej niż na przełomie marca i kwietnia. - Z jednej strony mamy lepszą sytuację niż w Polsce, ale nie szedłbym w ogóle w tego typu porównania. Jesteśmy zdecydowanie mniejszym krajem, więc funkcjonujemy w innych realiach. Na pewno pomogło nam to, że rząd bardzo szybko wprowadził restrykcje, zwłaszcza obowiązek zasłaniania twarzy. To obostrzenie weszło znacznie prędzej niż w innych krajach i chyba ono miało największy wpływ na poprawę sytuacji 


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :