Cały czas na nas nasyłają i nasyłają. Nie wiadomo czego. Ja nic nie zrobiłam - krzyczy. Młody policjant pyta kobietę, dlaczego jest tak wzburzona.

- Przecież my nic nie robimy, a cały czas policja do nas przyjeżdża - kontynuuje, po czym się uspokaja. Funkcjonariusz sprawdza jej dokumenty, ale nie widzi podstawy do interwencji, więc żegna się z nią. Radiowóz odjeżdża.Zapytaliśmy straż miejską, policję i warszawski ratusz, w jaki sposób ma zamiar rozwiązać problem i pomóc osobom, które koczują w środku miasta. Odpowiedź przesłali nam jedynie strażnicy miejscy.

- Od 1 maja do 15 sierpnia br. mieszkańcy zgłosili do straży miejskiej trzy prośby o przepychanie zlewu Warszawa podjęcie działań dotyczących zakłócania porządku publicznego lub zanieczyszczania terenu. Ponadto 11 zgłoszeń dotyczyło przebywania osób w kryzysie bezdomności w rejonie ul. Plac Mirowski 3 - przyznał Jerzy z referatu prasowego.

Jak przekazał Jabraszko, jeszcze tego samego dnia, kiedy sprawą zainteresowaliśmy służby, straż miejska i Centrum Pomocy Społecznej "podjęły działania, które przywróciły to miejsce do właściwego stanu porządkowego".Bedzie taki sam shithole jak w San Francisco czy Los Angeles, taka sama mentalnosc wladzy zaczna rozdawac strzykawki i wapierac taki getto, notabene na gruzach dawnego…

- Wskazany rejon będzie monitorowany przez strażnika rejonowego z I Oddziału Terenowego - podsumował rzecznik straży miejskiej.oczowiska pojawiły się w całym "świecie zachodnim" jak na zamówienie. A może właśnie na zamówienie, podobnie jak ekoterrorysci, migranci czy rozwydrzone "środowisko lgbtq".Czy Polska musi bezmyślnie naśladować upadek państw Zachodu ?

Brud, smród i ubóstwo - dosłownie taki widok można zastać w samym środku Warszawy. - W nocy są tu awantury spowodowane pod wpływem alkoholu i narkotyków - alarmuje kobieta, która poprosiła naszą redakcję o pomoc. - Błagamy, niech w końcu ktoś coś z tym zrobi - grzmią bezradni mieszkańcy. Dopiero po interwencji  służby postanowiły zająć się koczowiskiem, które powstało na tyłach Hali Gwardii.Tutaj codziennie jest policja i straż miejska, która pyta się, jak żyjemy, czy wszystko jest w porządku. Wczoraj byli, przedwczoraj byli i jutro też przyjadą. Po co miałabym obcych ludzi zaczepiać, jak ja mam emeryturę. Mam pieniądze na jedzenie, napoje, papierosy Mam widok z okna na ten przybytek. Wieczorami jest masakra. Urządzają libacje, są krzyki, awantury pijackie. Straż miejska i policja absolutnie nie reagują. Kilka razy zgłaszałam to na 19115 (miejskie centrum kontaktu z mieszkańcami - red.). Widok jest okropny, panie leżą z gołymi tyłkami, niektórzy wypróżniają się w parku 

Pytana o bezdomność mówi, że kilka lat temu miała dostać mieszkanie socjalne, ale jako adres korespondencji w tej sprawie podała adres brata. Według jej relacji mężczyzna nie powiadomił jej o listach, które przychodziły w tej sprawie z miasta i mieszkanie przepadło.Kiedy rozmawiamy z ludźmi, na koczowisku pojawiają się dwie kolejne osoby. Mężczyzna i kobieta w średnim wieku. Zaczynają się ze sobą kłócić, krzyki słychać na drugim końcu ulicy. Mężczyzna pewnym krokiem krąży po chodniku od lewej do prawej, tryska energią, wygląda, jakby był czymś nabuzowany.

Złapali! Szkoda że tylko dwóch. Połowa z rządu i parlamentu, to tacy sami jak oni. I jeszcze z kilku poprzednich rządów. Posłuchajcie nagrań pana Leppera, a otworzycie oczy na kogo zagłosowaliście. Tusk już nie może się doczekać swoich apanaży w Brukseli. Dla wielu z was jak widać już nie ma ratunku --tak was ten rudy omamił -- BÓG dał wam rozum --więc władaj nim i wyciągaj właściwe wnioski --a nie ktoś wkłada ci głupoty do głowy --a najgorsze w tym że się śmieje że tak można ludzmi manipulować Tych dwóch powinno siedzieć, jako symbol, bo to oni wprowadzili do polityki metodykę wsadzania opozycji politycznej. Potem możemy się naparzać o Tuska i Kaczora dowolnie długo i dowolnie głośno i złośliwie, ale tych dwóch niech siedzi, żeby granica była dokładnie określona. Bo inaczej, to niedługo będziesz policję rano w domu choćby za głupi wpis na Są przestępcami i jednocześnie zwykłymi gnojami więc niech siedzą do końca wyroku . A jak się chcą zagłodzić , to ich wyłącznie sprawa . Będzie im to policzone , że zaczęli post jeszcze przed właściwym postem . Należą wszakże do pogłowia pląsaczy maryjowych .a moglby ktos dotrzec do dokumentow potwierdzajacych to badanie sondazowe? po prostu jestem ciekaw jakimi sciezkami chodza sondowniki Gdyby pis rządziło dobrze i demokratycznie to sposób przekazania władzy byłby spokojny, a nie takie szaleństwo. To co zrobili z wymiarem sprawiedliwości woła o pomstę do nieba. Jak można nie poddać się wyrokowi sądu najwyższej instancji? Jak prezydent może ukrywać ludzi skazanych prawomocnym wyrokiem sądu, chociaż z tym sądem się nie zgadza?

pewnie to taka sama tajemnica jak zarobki w pozostali więźniowie odsiadujący swe kary, powinni pisać do ministra sprawiedliwości aby zawiesili im wykonywanie kary na czas postępowania o ułaskawienie, po uprzednim wystąpieniu do PAD o niniejsze. :)

plus by był taki, że więzienia były by puste, a kasa została by w budżecie państwa zaoszczędzona. Jakim prawem zostali skazani skoro zostali objęci prawem łaski. Co to za prawo co nie respektuje prawa To czysta sędziowska hucwa inaczej prywata w majestacie prawa .Macie rację że to też wina Dudy bo nie zrobił to co do niego należało gdy trzeba było.I niech wreszcie dotrze do "zrytych beretów" , że zostali skazani za tworzenie fałszywych dokumentów na potrzeby akcji, na podsłuchiwanie rozmów. CBA nie posiadało zgody. Śmierć Leppera to już inna historia bardziej złożona. za dużo zalazł za skórę wszystkim w tamtym czasie pragnącym doić Polskę jak dojną krowę.

np. napiszesz, że fotowoltaika jest niewydajna i cię usadzą za groźby klimatyczne  A ile lat w więzieniu spędzi płk. Rympałek za bezprawne przejęcie TVP i PR , bo dzisiaj sąd odmówił wpisania do KRS likwidatorów TVP i PR a wcześniej powołanych przez niego zarządów tych spółek?

Prezydent poinformował 11 stycznia o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika na prośbę ich żon. Zwrócił się też do Prokuratora Generalnego z prośbą o zawieszenie wykonywania kary i zwolnienie ich z aresztu na czas postępowania.a sąsiad był też alkoholikiem i w więzieniu go podleczyli i teraz nie chleje i jest bardzo uprzejmym człowiekiem do tego nawet młodziej wygląda i twierdzi że odsiadka go uratowała od śmierci dlatego bardzo poleca. Polacy już nie są ogłupiani przez TVP i zaczynają rozróżnić kłamstwo od prawdy i przestępców od porządnych ludzi. W większości wiedzą, że fałszywie i bezprawnie wykreowana od początku do końca przez Kamińskiego i Wasika afera gruntowa, w celu zniszczenia Leppera, zaprowadziła ich do więzienia i jest obecnie  czyszczenie kanalizacji  zaledwie wierzchołkiem ogromnej góry lodowej ich przestępczej działalności. A stworzona przez nich ,,czarna dziura,, może pochłonąć też ich mocodawców. Łagodnie mówiąc dziwny i zagubiony Duda, sprzyjający przestępcom PIS, będzie miał z ułaskawieniami swoich kolesi coraz więcej roboty. Najlepiej będzie, gdy powoła kilku swoich pełnomocników, wyłącznie do spraw ułaskawiania członków PIS!

Z przejęciem władzy w Polsce przez tuska, rozpoczął się rozpad unii. Warunki jakie stawiają pseudo -komisarze unii z tuskiem na czele, zmuszają kolejne kraje do wyjścia z unii a warunki i kary nakładane na Polskę, zmuszają Polskę do natychmiastowego wyjścia z unii. Wystarczy, że jeden kraj wyjdzie z unii, a w ciągu roku cała unia się rozpadnie jak domek z kart.

Szef gabinetu prezydenta skuteczne udrażnianie rur w niedzielę na platformie X poinformował, że prezydent Andrzej Duda podejmie decyzję o ewentualnym ponownym ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika "niezwłocznie po otrzymaniu opinii Prokuratora Generalnego".  Nigdy nie będę za ułaskawieniem przestępców, a ta dwójka, mimo żon-życiowych sierotek aka "obciach roku" (bo tych bab inaczej nie da rady nazwać...serio, baby, ogrzewania nie umiecie ustawiać....to może opieka społeczna powinna odebrać wam dzieciaki?A mikrowelkę umieta to obłużyć, czy też nie i już z głodu zdychacie) - laski, Wasi mężowie to przestępcy, i nic Wam się nie należy ponad to, co się należy każdej żonie skazanego prawomocnym wyrokiem. (to, że było jakieś ułaskawienie tylko potwierdza, że wyrok był prawomocny- znaczy, że przestępcy. Nie ułaskawiać. Niech jeszcze Kamiński Wąsik odpowie , za głosowanie w Sali kolumnowej jak zabrali niewinnym ludziom emerytury bez sądów i bez prawa do obrony , zawieszając tysiące spraw na 8 lat . Wszyscy co głosowali w sali kolumnowej powinni odpowiedzieć karnie. Za łamanie prawa Konstytucji i prawa człowieka. Zostali skazani wiec maja siedziec jak kazdy obywatel w tym kraju. Nie sa wiezniami politycznymi bo zostali skazani za przestepstwo. Czekam na rozliczenie burdeli w Wiedniu. Bylem za PiS ale zauwazylem ze rosnie nam kasta oligarchow. Mam nadzieje ze naciagacze zostana rozliczeni bo na lekarzy i ratownikow medycznych jakos kasy brakuje

Czy każdy skazany, który podejmie głodówkę, zwiększy swoje prawo do ułaskawienia? - pyta adwokat Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, niegdyś szefowa kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. W rozmowie zwraca uwagę, że sprawa skazanych polityków PiS: Kamińskiego i Wąsika zmierza już do absurdu, a prezydentowi "błędnie doradzano". Po tym, jak Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik usłyszeli wyrok skazujących ich na 2 lata więzienia, Andrzej Duda ogłosił, że jego ułaskawianie z 2015 roku nadal jest w mocy. Kiedy sąd wysłał ich do więzienia, prezydent poinformował, że na prośbę małżonek osadzonych wszczął nową procedurę ułaskawieniową. 

Czy każdy skazany, który podejmie głodówkę, zwiększy swoje prawo do ułaskawienia? - pyta adwokat Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, niegdyś szefowa kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. W rozmowie z WP zwraca uwagę, że sprawa skazanych polityków PiS: Kamińskiego i Wąsika zmierza już do absurdu, a prezydentowi "błędnie doradzano"

Po tym, jak Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik usłyszeli wyrok skazujących ich na 2 lata więzienia, Andrzej Duda ogłosił, że jego ułaskawianie z 2015 roku nadal jest w mocy. Kiedy sąd wysłał ich do więzienia, prezydent poinformował, że na prośbę małżonek osadzonych wszczął nową procedurę ułaskawieniową.

Wniedzielę prezydent dał do zrozumienia, że jeśli skazani nie wyjdą szybko na wolność, rozważa ułaskawienie na podstawie zapisów Konstytucji, aby "po prostu ich ratować". W sumie to już trzy ułaskawienia: jedno "w mocy", drugie w toku, trzecie "ratunkowe".

- Najpoważniejszym dylematem prezydenta i jego otoczenia jest wysokie prawdopodobieństwo pojawienia się kolejnych zarzutów, zwalczania opozycji politycznej poprzez służby kierowane przez panów Kamińskiego i Wąsika - mówi Wirtualnej Polsce adwokat Jolanta Turczynowicz-Kieryłło.

- Ostatni nagły zwrot w sprawie ułaskawienia pojawił się po emisji programu w jednej z telewizji, oświadczenia byłego funkcjonariusza CBA o prowokacji przeciwko prezydentowi Kwaśniewskiemu - dodaje. Sugeruje, że to nie koniec problemów "ułaskawianych polityków".

Chodzi o wypowiedź dla TVN Tomasz Kaczmarka, byłego agent CBA. Zdradził on kulisy swojej pracy za czasów, gdy jego przełożonymi byli Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. - Chodziło im o to, aby osoby niewygodne dla PiS umoczyć, żeby je zniszczyć - powiedział w programie "Superwizjer". Agent Kaczmarek twierdzi, że na zlecenie Macieja Wąsika, sporządzał dokumenty "aby wytworzyć przeświadczenie, że dom w Kazimierzu Dolnym mógłby w jakiś sposób nielegalny należeć do małżeństwa Kwaśniewskich".

Przypomnijmy, że Jolanta Turczynowicz-Kieryłło w 2020 roku była szefową kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Był to jednak krótki epizod, na przełomie lutego i marca. Prawnik zachęcała do kampanii bez hejtu wobec politycznych rywali, a samemu prezydentowi doradzała wybicie się na niezależność od partii PiS. W trakcie kampanii złożyła rezygnację.

Kamiński i Wąsik głodują. To sprawa dla lekarzy, a nie głowy państwa

Rozmówczyni WP opisuje, iż ze smutkiem obserwuje jak sprawa Kamińskiego i Wąsika jest relacjonowana w mediach, co mówią na jej temat politycy, oraz jak podsyca się emocje, by trwały protesty pod więzieniami. Jej zdaniem, skazani, którzy z własnej woli, poprzez głodówkę zaczynają zagrażać swojemu życiu "powinni znaleźć się pod opieką psychiatrów, a nie głowy państwa".

W niedzielę prezydent dał do zrozumienia, że jeśli skazani nie wyjdą szybko na wolność, rozważa ułaskawienie na podstawie zapisów Konstytucji, aby "po prostu ich ratować". W sumie to już trzy ułaskawienia: jedno "w mocy", drugie w toku, trzecie "ratunkowe".

- Najpoważniejszym dylematem prezydenta i jego otoczenia jest wysokie prawdopodobieństwo pojawienia się kolejnych zarzutów, zwalczania opozycji politycznej poprzez służby kierowane przez panów Kamińskiego i Wąsika