• półprawda

    Uzależnienie od rosyjskiego gazu jest widoczne na wschód od Renu. Kraje położone na zachód już sobie z tym poradziły. Teraz kolej na resztę. A wtedy tacy bandyci jak Putin nie będą już mieli możliwości szantażowania Europy. Tylko trzeba zainwestować, a nie przekupywać wyborców.dokładnie niech kacapy sami się grzeją swoim gazem, a wkuszat będą trawę jak w Korei, z którą mogą się połączyć. Ten sam sposób myślenia i propagandy. Należy zerwać wszelkie stosunki handlowe, kulturalne czy sportowe (i tak się tylko szprycują więc co za sport) - póki nie będą szanować ludzi i nie rozliczą pitę za zbrodnie. gaz drogi to i eksportowana żywność do producenta gazu powinna być adekwatnie droższa.Nie wojna...ale handel.Problem Krymu i Ukrainy to także niezałatwiona sprawa h a n d l o w a sprzed prawie 100 lat Europa powinna pójść w energię elektryczną i biogaz. Ten można uzyskać choćby z farm bydła lub oczyszczalni ścieków, a tego Europa ma pod dostatkiem!!! Powinniśmy się całkowicie uniezależnić od gazu z Rosji!!! Jeżeli pójdziemy w tym kierunku to my będziemy dyktować ceny Rosji i skończą się szantarze energetyczne. Rosja nie może sobie pozwolić na odcięcie gazu Europie bo to jej strategiczny i największy cel. To właśnie tym surowcem może wpływać na Europę i coś ugrywać dla siebie. Brak zależności energetycznej od Rosji spowoduje że my będziemy znacznie silniejsi i mniej podatni na głupotę Putina. Mieliśmy drogi gaz od Rosi po 186 dolarów za 1000m3 ale ekonom kaczyński załatwił tańszy kupiony za pośrednictwem usa po 400 dolarów, który również jest rosyjski. wojny już nie przynoszą ameryce takiego zysku jak kiedyś, więc chcą pobierać prowizje od sprzedaży wszystkiego co się da, w tym przypadku od gazu dostarczanego Europie. Polskę najbardziej boli że Niemcy będą mieli tańszy gaz niż oni. I to że po uruchomieniu ns2 jamal na terenie Polski może stać się bezużyteczny i wtedy koniec z rewersem Ciekawe ale to rusy przestali sami dostarczać gaz - maja pomału dość UE. To zrozumiałe. Stąd ten zwrot w stronę Chin - największej gospodarki świata. Polska z centrum Europy stanie sie jej nic nie  mechaniczne udrażnianie rur  znaczącymi obrzeżami niemieckiego gazu . A prawda jest taka że usa dąży by gaz w Europie był jak najdroższy i chcą wyeliminować Rosję jako bezpośredniego dostawcę, bo tylko wtedy mogą zarabiać na pośrednictwie w sprzedaży. Gotowi są w tym celu wywołać wojnę w Europie.

    półprawda

      Rosja dostarcza zakontraktowane ilości gazu do Europy. Nie sprzedaje go na europejskiej giełdzie. W związku z dużym zapotrzebowaniem na gaz w Azji w listopadzie i grudniu ceny gazu LNG z USA i od Arabów poszybowały w górę a za dobę wykorzystania gazowca płacono 270 000 dolarów. W związku z tym Gazprom swój gaz skierował do Azji i automatycznie w styczniu , skończyło się zapotrzebowanie tam , na drogi gaz amerykański.  https://udraznianie.ovh/mechaniczne-udraznianie-kanalizacji/    Aktualnie cena wynajmu gazowca u wybrzeży USA to minus 450 dolarów za dobę a drogi gaz /ok 800 dolarów czyli 2X tyle co cena ruskiego w kontrakcie/ opłaca się z braku tańszego źródła - stamtąd sprowadzać. A opłaca się z powodu ujemnej ceny frachtu, bo gazowce dalej stoją u wybrzeży USA - puste i żrą paliwo. Więc o Gazprom i Putina proszę się nie martwić. Bo te zmartwienia regularnie wracają jak bumerang, podczas gdy Putin i jego Gazprom oraz Rosnieft mają się wyśmienicie i wypłacają akcjonariuszom - w tym zachodnim - hojne dywidendy a także zatrudniając na dyrektorskich stanowiskach wysoko postawionych demo zachodnich polityków.Uzależnienie od rosyjskiego gazu jest widoczne na wschód od Renu. Kraje położone na zachód już sobie z tym poradziły. Teraz kolej na resztę. A wtedy tacy bandyci jak Putin nie będą już mieli możliwości szantażowania Europy. Tylko trzeba zainwestować, a nie przekupywać wyborców.W konstytucji nie ma zapisu, że gaz tylko z Rosji! Gaz jest na całym świecie, możecie sprowadzać nawet z Antarktydy - tylko nie po cenach rosyjskich! A ponieważ gaz to przede wszystkim produkcja (m.in. nawozów sztucznych, patrz rolnictwo, patrz ziemniaczki, patrz...), a nie ogrzewanie chałupy, czy szklanka herbaty, gaz antarktyczny może nas nieco kosztować. Chyba nie więcej niż Polski Ład, chociaż...


  • Commentaires

    Aucun commentaire pour le moment

    Suivre le flux RSS des commentaires


    Ajouter un commentaire

    Nom / Pseudo :

    E-mail (facultatif) :

    Site Web (facultatif) :

    Commentaire :